MELITZANES ME JAURTI
Tęsknię za słońcem i ciepłem, za ogrodowym hamakiem i grzankami, za smakiem dojrzewających na słońcu pomidorów 🥰🥰🥰 Dlatego prawdopodobnie nieświadomie siegam po słoneczną literaturę. Zaczytuję się w ostatnim czasie w książkach o Grecji. Zaczęło się od "Wyspy" i potem "Pewnej sierpniowej nocy" Victorii Hislop. A potem trafilam na książkę "Kalimera. Grecka kuchnia radości " Dionizosa Sturisa i zapragnęłam posmakować tego wszystkiego, o czym tam pisze i przepadłam 🤤
Ojeju, jakie to dobre!
Na pierwszy ogień poszły melitzanes ma jauriti, czyli bakłażany w jogurcie. Są tak pyszne, że bez dokladki się nie obyło a kilka godzin później jechaliśmy do sklepu po kolejne bakłażany!
Zresztą spójrzcie, jak zachęcająco o tej potrawie pisze sam Autor:
"To przystawka serwowana na zimno, po kilkugodzinnej kwarantannie w lodówce. Każdy z zaledwie kilku składników jest konieczny, żadnego nie może zabraknąć. Bakłażany, jogurt, czosnek, natka pietruszki, sok z cytryny, oliwa, sól i pieprz tworzą połączenie idealne. Podawaj z bagietką, świeżym chlebem, pitą, przed daniem głównym, a także jako danie główne – świeży, energetyzujący lunch.
Upieczone bakłażany, mięsiste i oleiste zarazem, rozpływają się w ustach. Surowy czosnek gwarantuje kilka dodatkowych smakowych decybeli, z kolei cytrynę i natkę pietruszki łączy trwała, powszechnie znana przyjaźń. Grecki jogurt, gęsty i kwaskowaty, to delikatna chmurka – opatula wszystko i wynosi na smakowe wyżyny.
Gdy jestem w tawernie, zawsze pytam o melitzanes me jaurti, bo to jedna z moich ulubionych greckich mezedes – choć o jej autorstwo mogą się wykłócać również Turcy, Libańczycy, Marokańczycy, Żydzi,
Palestyńczycy i wszyscy pozostali lokalsi z regionu wschodniego i południowego Śródziemnomorza
bez glutenu
|
Bakłażany w jogurcie |
SKŁADNIKI
- 3 duże bakłażany lub 5 średnich
- 500 mililitrów jogurtu greckiego
- 2–3 ząbki czosnku
- 3–4 łyżki oliwy
- sok wyciśnięty z ½ cytryny
- 1 garść natki pietruszki
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
Umyte bakłażany pokrój w grubą kostkę, wrzuć do naczynia żaroodpornego, skrop oliwą, dodaj sól i pieprz. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza z termoobiegiem na około 50 minut. Po około 20 minutach wyjmij i przemieszaj.
Upieczone bakłażany – miękkie i sflaczałe – przełóż do miski, zaczekaj, aż wystygną, i wstaw do lodówki.
W głębokiej misce wymieszaj jogurt z posiekaną natką pietruszki, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Dodaj schłodzone bakłażany. Wymieszaj. Na wierzch wylej kilka dodatkowych kropli oliwy i wstaw na 2–3 godziny do lodówki."
|
Bakłażany w jogurcie |
Czyż nie boskie?
Drugą porcję z oszczędności prądu poddusiłam na patelni, pod przykryciem, często mieszając, na niewielkim ogniu przez około 20 minut. Nie czekałam 😂