Dzięki pasjonatom z grupy fejsbukowej nauczyłam się fermentować herbaty i poznawać nowe smaki rozmaitych naparów. Mam wrażenie, że przeszłam na kolejny poziom :-) Picie herbaty od dawna należy do naszego zwyczaju, każdego dnia zaparzamy termos herbaty i wypijamy go do ostatniej kropli. Raz jest to herbata zielona, raz czarna, sporadycznie owocowa lub yerba mate. Ale podejrzewam, że z tym koniec. Dziś spróbwaliśmy herbaty z liści czeresni i przyznam, że przepadłam na amen. To było pyszne! Coś jak czarna herbata z lekkim aromatem czereśniowym. Kolor nasycony, jak slachetnej czarnej herbaty, ale zupełnie bez brzydkiego osadu na kubku.
Sam proces robienia domowej herbaty to nie jest 5 minut. Zebranie surowca to jedno, rolowanie, gniecenie, przepuszczanie przez maszynkę do mięsa, potem oksydacja/fermentacja i na końcu suszenie to wiele godzin pracy. Efekt jest tego wart, walory smakowe są zachwycające i zupełnie zaskakujące. Bo czy np. spodziewalibyście się, że liście czereśniowe będą miały smak czarnej herbaty? Albo liście orzecha nie będą gorzkie?
Takie naturalne herbaty z liści drzew owocowych z własnego ogrodu zawierają witaminy, minerały, polifenole, antyoksydanty i mnóstwo innych związków, które są dla nas korzystne.
Jest to naturalny suplement diety, czyli element uzupełniający codzienne menu.
tworzenie herbaty orzechowej |
tworzenie herbaty orzechowej Zapraszam was też na film na YouTube gdzie zobaczycie cały proces robienia herbaty |
Z tego typu herbatą, gdy po dokładnym wysuszeniu granulek zamkniecie ją w słoikach, jest jak z winem - im starsza, tym lepsza. Można pić od razu, ale gdy wczoraj (kwiecień 2024) zaparzyłam herbatę z 2022 roku, zachwyciła mnie bogactwem smaku, kolorem, głębią.
Smakuje podobnie jak czarna herbata wysokiej jakości, lecz nie pozostawia osadu na szklankach czy kubkach.
Przy zaparzaniu wsypuj małe porcje, np 1 płaską łyżeczkę na pół litra wody.
Ten sposób możecie wykorzystać do wykonania herbat z przeróżnych liści drzew owocowych i nie tylko.