Cukiniowy urodzaj? Zrób z niego skarby na zimę!
Masz górę cukinii i nie wiesz, co z nią zrobić? Spokojnie — nie jesteś sama! Cukinia to jedno z tych warzyw, które w sezonie rośnie jak szalone, a później zastanawiamy się, jak ją przechować, by zimą dalej cieszyć się jej smakiem. Tradycyjne kiszenie czy marynowanie to tylko część rozwiązań. Czas pójść o krok dalej i odkryć, jak zamienić ten zielony skarb w coś naprawdę wyjątkowego.
Dlaczego warto jeść i przetwarzać cukinię?
Cukinia to jedno z najzdrowszych i najlżejszych warzyw sezonowych. Ma mnóstwo cennych składników, a jednocześnie jest bardzo niskokaloryczna (ok. 20 kcal w 100 g!). Dzięki temu można ją jeść niemal bez ograniczeń, także przy diecie odchudzającej.
Najważniejsze wartości odżywcze cukinii:
-
💧 Duża zawartość wody – doskonale nawadnia organizm i wspiera pracę nerek.
-
🌿 Błonnik – wspiera trawienie, daje uczucie sytości, reguluje poziom cukru we krwi.
-
🥒 Witaminy – szczególnie A, C i z grupy B, które wzmacniają odporność, poprawiają kondycję skóry i włosów.
-
🦴 Minerały – potas, magnez, wapń i żelazo wspomagają serce, układ kostny i mięśnie.
-
🛡 Antyoksydanty – zwłaszcza karotenoidy (np. luteina i zeaksantyna), które chronią wzrok i działają przeciwstarzeniowo.
Dlaczego warto ją przetwarzać?
-
Sezon na cukinię jest krótki, a w zimie świeża bywa droga i mało smaczna.
-
Przetwory (leczo, dżemy, suszona, kiszona) pozwalają zachować jej wartości i cieszyć się smakiem cały rok.
-
To warzywo uniwersalne – nadaje się zarówno do dań wytrawnych, jak i słodkich.
-
Jest lekkostrawna, polecana nawet dzieciom i osobom starszym.
Niespodziewane transformacje cukinii
Mrożenie z pomysłem
Wystarczy pokroić na wygodne kawałki, szybkie blanszowanie, a cukinia zamrożona w porcjach stanie się idealnym dodatkiem do zimowych obioadów, ciast, placków czy farszów.
Suszona cukinia
Pokrojona w cienkie plasterki i ususzona z przyprawami — zamienia się w chrupiące chipsy albo bazę do warzywnych „makaronów”. To świetna, zdrowa przekąska i lekka alternatywa do klasycznych dodatków obiadowych.
Zaskakujące przetwory
Nie każdy wie, że z cukinii można zrobić słodki dżem o smaku niemal cytrynowym, wyrazisty relish czy aromatyczne chutney. To świetny sposób, by zimą mieć na stole coś innego niż klasyczne ogórki w occie.
Wytrawne pomysły – nie tylko w słoiku
Cukiniowe „steki”
Pokrojona w grube plastry, zamarynowana w oliwie i przyprawach, świetnie sprawdza się na patelni lub grillu. Tak przygotowane porcje można przechować w zamkniętych słoikach z olejem i zimą wykorzystać jako dodatek do obiadu.
Konserwowa cukinia jak korniszony
U mnie co roku robię tak cukinię - jest chrupiąca, pyszna, niczym nie ustępuje ogórkom.
Kiszona cukinia
Pokrojona w słupki i ukiszona jak ogórki, staje się pyszną, lekko kwaskową przekąską pełną probiotyków.
Można z niej też zrobić gotową przyprawę do zupy ogórkowej - robię tak od lat, przepis tutaj:
https://ogrodwarzywny.blogspot.com/2024/07/kiszona-cukinia-na-zupe-jak-ogorkowa.html
Bulion z cukinii
Wystarczy ugotować cukinię z warzywami, zredukować i zamrozić w kostkach — zimą takie bulionowe porcje podniosą smak każdej zupy czy sosu.
Cukinia na słodko – to Cię zaskoczy
Cukiniowy farsz „jabłkowy”
Mus z cukinii i jabłek z cukrem i cynamonem nabiera smaku jabłek i świetnie sprawdza się w szarlotce czy naleśnikach.
Dżem z cukinii z dowolną galaretką zamienia dżem w wiśniowy, cytrynowy czy brzoskwiniowy :-) Tak, to mój tajny patent :-)
Cunkinia a'la ananas czyli wyżyny kreatywności gdy ilością wyhodowanej cukinii możesz nakarmić cały pułk głodnego wojska https://ogrodwarzywny.blogspot.com/2024/11/cukinia-ala-ananas-sodki-dodatek-do.html
Cukinia z buraczkami do obiadów
https://ogrodwarzywny.blogspot.com/2024/07/cukinia-z-buraczkami-do-soikow-na-zime.html
Tak chrupiąca sałatka jest u nas p[rawdziwym hitem obiadowym
https://ogrodwarzywny.blogspot.com/2024/10/jesienna-saatka-do-soikow.html
No i ten niesamowity sos wielowarzywny, na szybkie obiady
https://ogrodwarzywny.blogspot.com/2023/09/gesty-sos-pomidorowo-warzywny-do-obiadu.html
Moja dzisiejsza propozycja – wegetariańskie leczo na zimę
Co roku przygotowuję z cukinii coś wyjątkowego — wegetariańskie leczo do słoików. To świetna baza do szybkich zimowych obiadów. Wystarczy ugotować ryż lub kaszę, otworzyć słoik i gotowe!
Składniki na duży garnek (10 litrów):
2 wielkie cukinie
4 duże czerwone papryki
1,5 kg pomidorów, zblendowanych na sok
1 kg cebuli (ok. 5 dużych sztuk)
1 główka czosnku
5 łyżek oleju roślinnego do smażenia
Przyprawy i zioła:
2 łyżki suszonego oregano
2 łyżeczki soli
1 płaska łyżeczka pieprzu
1 łyżka nasion kolendry
1 łyżka suszonej czerwonej papryki
2 łyżki mieszanki: bazylia / suszone pomidory / czosnek
- Obieram i kroję cebulę oraz czosnek. Podsmażam je na oleju w dużym 10-litrowym garnku.
- Kroję cukinię i papryki w kawałki i dodaję do garnka.
- Wlewam zblendowane pomidory i dodaję wszystkie przyprawy.
- Gotuję całość, mieszając, aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane.
- Gorące leczo nakładam do słoików i pasteryzuję przez 20 minut od momentu zagotowania wody.
Tak przygotowane słoiki można bez problemu przechowywać przez kilka lat w spiżarni. Dzięki temu zimą wystarczy tylko sięgnąć po leczo, ugotować kaszę lub ryż i mamy szybki, zdrowy, rozgrzewający obiad.
👉 Jak widzisz, cukinia wcale nie musi być nudna. Wystarczy trochę kreatywności, a zimą będziemy mogli sięgać po prawdziwe skarby z domowej spiżarni.
👉 A teraz jestem bardzo ciekawa Waszych pomysłów!
Powiedzcie mi w komentarzach: co najbardziej lubicie robić z cukinii?
Czy wolicie klasyczne placki, leczo, a może jakieś mniej oczywiste przepisy — jak dżem, ciasto albo kiszona cukinia?
Podzielcie się swoimi sposobami — może zainspirujecie też innych!
A jeśli lubicie robić przetwory i chcecie wiedzieć, dlaczego dane warzywo czy roślina jest zdrowa i może być naszym naturalnym lekarstwem, to koniecznie obejrzyjcie moje pozostałe filmy. Znajdziecie tam mnóstwo inspiracji na domowe przepisy i praktyczne wskazówki prosto z kuchni i spiżarni.
Komentarze
Prześlij komentarz
z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.