Pas ogrodnika - przydaś |
Tego właśnie szukałam!
Przydasia, dzięki któremu idąc do ogrodu będę miała przy sobie wszystkie potrzebne narzędzia i akcesoria.
Inspiracją dlatego pomysłu był pas monterski, którego mój mąż używa w pracy. Jego jednak pas dla mnie jest bezużyteczny, gdyż co prawda ma mnóstwo kieszonek, ale są one małe i dla mnie nieużyteczne.
Idąc do ogrodu potrzebuję takich kieszonek, które pomieszczą sekator, łopatkę czy małą motyczkę, paczki nasion, telefon, chusteczkę do nosa, rękawiczki i co tam jeszcze będzie mi akurat potrzebne.
I przeglądając oferty internetowe natrafiłam na pas dla cieśli.
Pas dla ogrodnika |
Jest na tyle duży, że pomieści wszystkie moje akcesoria a do tego wydaje się być solidny. Ten akurat wykonany jest ze skóry.
Cieśle noszą ten pas z kieszeniami z przodu, w moim jednak przypadku, aby nie wbić sobie np. sekatora w brzuch podczas schylania się, pielenia, będę kieszenie nosiła z tyłu.
A jak wy radzicie sobie z akcesoriami podczas prac ogrodowych?
Nosicie ze sobą skrzynkę narzędziową? Ja tak w którymś sezonie nosiłam. Mam też koszyk a w tym roku spróbuję właśnie tego pasa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.