Mój trzeci tunel foliowy. Moje marzenie i mój gwiazdkowy prezent 💚💚💚
Tunel musiał swoje odczekać od momentu zakupu na pogodę, która pozwoliłaby go rozstawić. Koniec lutego dał nam kilka cieplych i słonecznych dni a zatem decyzja podjęta.
Stawiamy tunel foliowy.
Jak urządzę wnętrze tunelu.
W środku tunelu po obu stronach będą grządki. Tuż przy wejściu stanął mój stareńki stół roboczy do robienia rozsad a pod nim będę przechowywana wielodoniczki, tacki i inne akcesoria.
Marzy mi się też w środku ławeczka do odpoczynku, ale zupełnie nie wiem, jak ją ustawić. Pewnie będę z nią wędrować z miejsca na miejsce zanim znajdę to najlepsze.
Na grządki w tunelu przywiozę cały kompost, który zrobił się w kompostownikach. Wiecejmo kompostowaniu tutaj KLIK oraz tutaj KLIK Mam nadzieję, że go wystarczy. Mam też wstępnie przekompostowany kurzy nawóz z naszego kurnika, więc też zasiłek nim grzadki w tunelu. Pozostanie jeszcze do wykonania nawadnianie, ale zrobię to dopiero, gdy już będzie naprawdę cieplo, pewnie pod koniec marca. Dlaczego chce z tym czekać? Poniewaz zmarznięty linia kroplujaca jest bardzo sztywna i można ją łatwo uszkodzić. Gdy jest cieplej, nabiera elastyczności i nie grozi jej połamanie.
W tunelu środkowym posialam rzodkiewkę i przykryłam dodatkowo agrowłókniną, wczoraj w nocy było -7 stC, za to w ciągu dnia termometr w tunelu pokazywal 17 stC!
Na domowym parapecie kielkuje wczesna sałata, ktora w części także trafi do tunelu. Juz nie mogę się doczekać pierwszych własnych salat,
Kiełkująca sałata |
W następnym wpisie będzie niespodzianka. Przygotowalam dla coś, co może się Ci się bardzo przydać.
Daj znać, jak Ci idą ogrodowe prace i czy tak samo, jak ja odpoczywasz psychicznie w ogrodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.