Właśnie między innymi dlatego uwielbiam wiosnę! Za takie śniadania, całą esencję smaków i aromatów.
Właśnie po zimie najbardziej odczuwamy brak świeżej zieleniny a ta jest najbogatsza właśnie wiosną. Korzystamy z tego dobrodziejstwa pełnymi garściami a wszelkie nadwyżki od razu mrożę w niewielkich pojemniczkach na jedną porcję.
Mam dziś poczucie, że mogłabym do końca życia jesc tylko to! Oczywiście uczuciemto mija wraz z pierwszymi sałatami, potem rzodkiewkami, ogórkami, pomidorami i wszystkim tym, co dojrzewa w słonecznym ogrodzie 🍇🍈🍊🍎🍐🍒🍅🍆🥕🌽🌶🥒🥬🥦🧄🧅
Wszystkim bardzo polecam.
- 2 łodyżki lubczyku
- 2 łodyżki pokrzywy
- 2 liście szałwi
- 1 gałązka oregano
- 2 łodyżki bluszczyka kurdybanka ze słonecznego miejsca
- 4 łodyżki natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- sól
Posiekaj ostrym nożem
Kromki razowego chleba z tego przepisu posmaruj masłem (lub majonezem) i nałóż zieleninę. Dużo zieleniny.
Na zdrowie.
Coś w tym jest, bo ja od paru tygodni nie mogę przestać się zachwycać... ogórkami! Jak one smakują! I jak pięknie pachną! Tak świeżo i wiosennie :)
OdpowiedzUsuń