Nosi mnie, myślę o ogrodzie, planuję nasadzenia, podwieszam nowe półki w szklarence, by jeszcze zwiększyć jej zadoniczkowanie, sprawdzam stan i liczbę nasion i wciąż nie mogę uwierzyć, że kupiłam ich tak dużo :-O
❤❤❤❤
Mąż i teść widzieli powracające klucze dzikich gęsi!
W niektórych ogródkach już pojawiają się przebiśniegi.... czy to nie oznaki nadchodzącej wiosny?? Wiem, że mamy styczeń, ale to już KONIEC stycznia, prawda ;) Zaraz będzie luty, a po nim marzec, czyli już wiosna :-D Natura się nie myli, gęsi chyba wiedzą, co robią. Chyba :-D
18 lat temu zamieszkałam z rodziną w stuletnim domu na wsi. Blog jest moim notatnikiem, zbiorem doświadczeń, sposobów uprawy warzyw i owoców, które karmią nas cały rok. Jeśli uprawiasz swój ogródek, choćby na parapecie, znajdziesz tu coś dla siebie :-)
Etykiety
Akcesoria
aksamitka
aronia
bakłażan
bataty
bazylia
Bez lilak
Bluszczyk kurdybanek
borówka
Bób
brokuł
burak liściowy
buraki
cebula
chwasty
cukinia
czarny bez
czereśnie
czerwiec
czosnek
deszczówka
dynia
ebook
fasola
fenkuł
forsycja
glistnik
grudzień
herbata
jajka
jarmuż
jaśmin
jeżyna
Kalafior
kapusta
karczochy
kiełki
kompost
koper
krążki torfowe
kurnik
kury
kwiecień
lecznicze wykorzystanie roślin
lipiec
listopad
lody
luty
maj
malina
marchew
marzec
mięta
mszyce
nasiona
nawożenie
ocet
ogórki
oregano
Orzechy
owce
papryka
październik
permakultura
pietruszka
piwonia
planowanie warzywnika
płot
podlewanie
podwyższona rabata
pokrzywa
pomidory
por
porzeczka
przepisy
przetwory
rabarbar
rozsady
rukola
rzodkiewki
sad
sałata
sałata musztardowiec
seler
seler naciowy
sierpień
slonecznik
Słonecznik
soja
styczeń
super widły
suplementacja
suszenie
szałwia
szczepienie
szklarnia
szparagi
szpinak
ściółkowanie
Ślimaki
Śliwki
truskawki
tulipany
uprawa wspołrzędna
uprawa współrzędna
warzywnik
Wielkanoc
wierzba
wierzba energetyczna
Wiosna
wrzesień
zdrowe żywienie
zielony groszek
ziemniaki w pojemnikach
zioła
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oby tylko ta wiosna nie wyglądał podobnie jak w ubiegłym roku..
OdpowiedzUsuńoby!
UsuńMnie też już ręce swędzą, ale nawet jeśli tutaj wygląda to pięknie, to i tak nie ma się co spieszyć z siewami. Przynajmniej ja nie mogę, bo nie mam gdzie tego trzymać. Za to róże i powojniki późnokwitnące już przycięłam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoje piękne powojniki! Ja po kilku nieudanych próbach zrezygnowałam z ich uprawy. Jutro zabieram się za przycinanie borówek.
Usuńmoże nie takie powojniki, jak trzeba wziełaś :) żartuję... ale prawdą jest ze te z grupy włoskich - viticella, są jak chwasty, a powojniki montana są super wytrzymałe i nie mają specjalnych wymagań. Tyle, że rosną jak oszalałe - to jedyna rzecz, która powinna powstrzymywać ludzi przed ich kupnem.
Usuńja przejechałam się na wielkokwiatowych, których miałam 4 i został mi jeden i pół :), bo ten drugi niby jest, ale jakby go nie było. Może warto dać szansę tym "twardzielom" odpornym i na choroby i na przymrozki?zachęcam, naprawdę.
Mówisz? Robisz mi nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone :) Wiesz o powojnikach więcej, niż ja, poszukam tych z rodzaju montana... U mnie jest sporo przestrzeni, mogą bujnie rosnąć :)
UsuńNo ale się uśmiałam :D z tego mema. Tia...ja mam też tonę nasion, jak na mój tarasowy arealik to dużo za dużo.
OdpowiedzUsuńDamy radę posiać to wszystko! Kto, jak nie my? :-D
UsuńJuż coraz bliżej wiosna :-D
W zasadzie to mam jeszcze zalesie, taki ugorek trzeciej kategorii, mniej więcej gabarytów twojego warzywnika, który w końcu udało mi się "wydębić" od teścia ( teść obsadzał go dębami , ale w końcu dał za wygraną). Tam też mam pojemnikową uprawę, bo cały teren to glina że garnki lepić :D Tylko finansów wciąż nie starcza by coś tam więcej zrobić. Byle do wiosny.
OdpowiedzUsuńo widzisz, u Ciebie glina a u mnie VI klasa gleby czyli piasek i kamyki :-D Nigdy nie jest idealnie, chyba, że na Ukrainie, gdzie czarnoziem taki, że nawozy się nie sprzedają :-)
UsuńWłaśnie z powodu piasku m.in. postanowiłam mieć podwyższone grządki i przywiozłam lepszej ziemi, nawożę obornikiem i kompostem i jest dużo lepiej. No i przy takich grządkach przekopywać nic nie trzeba :-) Stawiasz tylko skrzynię w wybranym miejscu i włala :-)