Sezon 2016 to dla mnie zdecydowanie sezon ogórkowy - nigdy wcześniej nie miałam ich aż tak wiele!
Z mniejszych ogórków robię kiszone i konserwowe. Z nieco większych sałatkę szwedzką, ogórki kanapkowe i w miodzie. A Co z tymi ogórkami, które wielkością dorównują cukiniom???
Dlatego poza tymi przepisami, które wykorzystuję od lat i które w moim domu lubimy, szukam nowych smaków i nowych przepisów. I tak trafiłam na ten ogórkowy chutney. Jest intrygujący, z ciekawości zrobiłam porcję z podanych ilości.
Wklejam za autorką:
Na chutney potrzebujemy
6-7 dużych przerośniętych ogórków
3 małe cebule
4 średnie jabłka
pół szklanki cukru
pół szklanki octu
2 płaskie łyżeczki soli
po pół łyżeczki:
pieprzu czarnego( ziarna), curry, kolendra (ziarna), koper (nasiona)
mięta świeża listki z 3-4 gałązek
Ogórki myjemy dokładnie, przekrawamy na pół, wydrążamy gniazda nasienne (nie musi być dokładnie).
Tak samo postępujemy z jabłkami, a cebulę obieramy i odkrawamy "dupkę"
Tak przygotowane ogórki, jabłka i cebulę , ścieramy na tarce do jarzyn , po czym przekładamy do garnka o grubym dnie. Gotujemy na wolnym ogniu około(5-7min) bez niczego, tak aby część soku z ogórków odparowała.
W miedzy czasie przygotowujemy resztę składników.
Wszystkie ziarna przypraw mielimy w młynku, lub rozcieramy w moździerzu .Dodajemy do ogórków wszystkie przyprawy , rozmiażdżone nasiona, sól i curry. gotujemy tak kolejne 5 minut, na samym końcu dodajemy cukier, ocet i mięte. Chutney gotujemy około 40min na wolnym ogniu , często mieszając aż stanie się gęstawy a wszystkie składniki będą szkliste. Nakładamy jeszcze gorące do wyparzonych słoików i gotowe.
Ja ze swojej strony jeszcze przez 15 minut pasteryzowałam zakręcone słoiki.
Z podanej ilości wyszło mi 7 słoiczków po ok. 300 ml
Z mniejszych ogórków robię kiszone i konserwowe. Z nieco większych sałatkę szwedzką, ogórki kanapkowe i w miodzie. A Co z tymi ogórkami, które wielkością dorównują cukiniom???
Dlatego poza tymi przepisami, które wykorzystuję od lat i które w moim domu lubimy, szukam nowych smaków i nowych przepisów. I tak trafiłam na ten ogórkowy chutney. Jest intrygujący, z ciekawości zrobiłam porcję z podanych ilości.
Wklejam za autorką:
Na chutney potrzebujemy
6-7 dużych przerośniętych ogórków
3 małe cebule
4 średnie jabłka
pół szklanki cukru
pół szklanki octu
2 płaskie łyżeczki soli
po pół łyżeczki:
pieprzu czarnego( ziarna), curry, kolendra (ziarna), koper (nasiona)
mięta świeża listki z 3-4 gałązek
Ogórki myjemy dokładnie, przekrawamy na pół, wydrążamy gniazda nasienne (nie musi być dokładnie).
Tak samo postępujemy z jabłkami, a cebulę obieramy i odkrawamy "dupkę"
Tak przygotowane ogórki, jabłka i cebulę , ścieramy na tarce do jarzyn , po czym przekładamy do garnka o grubym dnie. Gotujemy na wolnym ogniu około(5-7min) bez niczego, tak aby część soku z ogórków odparowała.
W miedzy czasie przygotowujemy resztę składników.
Wszystkie ziarna przypraw mielimy w młynku, lub rozcieramy w moździerzu .Dodajemy do ogórków wszystkie przyprawy , rozmiażdżone nasiona, sól i curry. gotujemy tak kolejne 5 minut, na samym końcu dodajemy cukier, ocet i mięte. Chutney gotujemy około 40min na wolnym ogniu , często mieszając aż stanie się gęstawy a wszystkie składniki będą szkliste. Nakładamy jeszcze gorące do wyparzonych słoików i gotowe.
Ja ze swojej strony jeszcze przez 15 minut pasteryzowałam zakręcone słoiki.
Z podanej ilości wyszło mi 7 słoiczków po ok. 300 ml
Komentarze
Prześlij komentarz
z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.