Cześć! Zadziwia mnie ostatnio postawa współczesnej dietetyki klinicznej. Dlatego dzisiaj porozmawiamy o tym, co naprawdę warto jeść, a czego lepiej unikać, jeśli zależy nam na zdrowiu. Skupimy się na słodzikach, jak aspartam, margarynie i ogólnie na przetworzonych produktach. Postanowilam zająć się tym tematem, gdy usłyszałam slowa świeżo upieczonej dietetyk klinicznej zachwalającej bezpieczeństwo słodzików, w tym aspartamu oraz margaryn. Jest to tak sprzeczne i moimi zasadami zdrowego odżywiania, i tak bardzo kloci się z zasadą jedzenia zdrowego i nieprzetworzonego pokarmu, że muszę wyrazić moje zdanie.
Pewnie tez słyszeliście sprzeczne opinie: jeden dietetyk mówi, że aspartam jest w pełni bezpieczny, drugi odradza go całkowicie. Podobnie z margaryną – jedni twierdzą, że to zdrowa alternatywa masła, inni ostrzegają przed tłuszczami przetworzonymi. Dlaczego tyle zamieszania? Bo nauka i praktyka patrzą na te same dane czasem inaczej. Badania szukają dowodów szkodliwości – jeśli nie ma jednoznacznych wyników, produkt uznaje się za „bezpieczny”. Ale praktycy podchodzą ostrożniej i pytają: po co jeść coś sztucznego, skoro lepiej tego uniknąć?
Zacznijmy od aspartamu. To sztuczny słodzik, który znajdziesz w napojach „zero”, gumach do żucia czy deserach light, batonikach proteinowych i większości produktów fit . Badania pokazują, że w typowych ilościach nie podnosi poziomu cukru ani insuliny u osób zdrowych. Wyjątkiem są osoby z rzadką chorobą genetyczną – fenyloketonurią – które nie mogą go w ogóle spożywać. W 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia wpisała aspartam na listę substancji „możliwie rakotwórczych”, chodziło o duże dawki testowane na zwierzętach. Uznano, że u ludzi, nie ma podstaw, by zakazywać go całkowicie.
Warto jednak pamiętać, że w produktach pakowanych jest nie tylko aspartam. Istnieje cała lista innych słodzików – ukrytych pod skomplikowanymi nazwami – tak, by trudno było je od razu rozpoznać jako „cukry”. Poza tym w gotowych produktach znajdziesz barwniki, konserwanty, emulgatory i różne dodatki chemiczne. To wszystko razem tworzy jedzenie mocno przetworzone, którego nie powinniśmy jesc.
Teraz margaryna. Kiedyś, gdy uznano ze masło jest złe, margaryna była zachwalana, bo nie zawierała cholesterolu. Później wyszło na jaw, że zawierała szkodliwe tłuszcze trans, bardziej szkodliwe niż chilesterol - czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek.. Dziś większość producentów usunęła tłuszcze trans ze składów margaryn, jednak margaryna to wciąż produkt wysokoprzetworzony, i co z tego, ze czasem jest z dodatkiem fitosteroli i innych składników? Nie powinniśmy tego jesc.
Ważne jest też, by wiedzieć, że producenci często finansują badania i szkolenia. To normalne, ale warto patrzeć na źródła i pytać: kto stoi za daną opinią? Nie wszystko, co w reklamie wygląda na naukowe, musi być w pełni obiektywne.
Jak więc podchodzić do informacji o jedzeniu? Proste zasady:
- Zastanów się, dla kogo i w jakiej ilości dany produkt jest „bezpieczny”.
- Patrz na całą dietę, nie na jeden składnik.
- Pamiętaj, że brak dowodu szkodliwości nie oznacza, że coś jest w pełni zdrowe.
Najpewniejsza droga do zdrowia jest prosta: sięgaj po produkty świeże i nieprzetworzone. Warzywa, owoce, kasze, dobre tłuszcze, jak masło czy oliwa z oliwek, naturalne źródła białka – to jest zdrowa podstawa. W takiej diecie nie musisz liczyć, ile słodzika czy barwnika zjadłeś, bo ich po prostu tam nie ma. Im bliżej natury, tym mniejsze ryzyko zachorowania i większe korzyści dla zdrowia.
Podsumowując: aspartam i margaryna w naprawdę małych nie są trujące, ale też nie są zdrowe i na pewnoi nie są niezbędne. Natomiast codzienne jedzenie naturalnych produktów to najlepsza możliwa inwestycja w zdrowie. Mniej chemii, więcej warzyw i owoców, mniej produktów pakowanych i przetworzonych – to sprawdzony sposób, by czuć się dobrze i dbać o siebie na co dzień.
Pamiętajcie – natura daje nam jedzenie, które wspiera zdrowie. Im prostszy talerz, tym większa pewność, że odżywiasz swoje ciało najlepiej, jak potrafisz. A gdy jeszcze zastosujesz przyprawy, zioła, twoje jedzenie będzie też twoim lekarstwem.
Chcesz wiedzieć więcej o zdrowym jedzeniu i faktach z badań? Subskrybuj mój kanał i śledź kolejne odcinki. Wspólnie oddzielimy mity od prawdy.
Jeśli zgadzasz się, że zdrowie zaczyna się na talerzu – udostępnij ten materiał dalej. Niech więcej osób wybiera naturalne jedzenie zamiast chemii z paczki.
Komentarze
Prześlij komentarz
z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.