Młoda kapusta na zimę

 

MŁODA KAPUSTA NA ZIMĘ

Młoda kapusta "na krótko" - tak o tej kapuście mówiło się w moim i męża domu. 
To fantastyczne danie wczesnego lata. 
Do tego tylko młode ziemniaki i już  obiadowa pełnia szczęścia :-)
Bardzo lubimy ten smak, dlatego warto go zachować na zimowe dni.
Taka kapusta dobrze się przechowuje.





Moja wczesna kapusta przetrwała inwazję ślimaków, potem gąsiennic bielinka kapustnika, ostatecznie nadgryzły ją nieco pchełki kapuściane.
Jako ochrona sprawdziła się doskonale bardzo gęsta siatka, gęstsza niż firanka, przez którą żadne stworzonka nie były w stanie się przedostać.
Główki są zwarte, doskonale zawiązane i cieszę się z tego ogromnie :-0

młoda kapusta


Późniejsze kapusty już inaczej smakują, więc kilka pierwszych, wczesnych kapust zrobiłam do słoików.

młoda kapusta


Na 3 750ml słoiki potrzebujesz:

2 młode główki kapusty

pęczek koperku

2 cebule

olej do smażenia cebuli

2 łyżki cukru

1 łyżka soli

1 łyżka wit C w proszku lub kwasku cytrynowego

1 łyzeczka pieprzu mielonego

młoda kapusta na zimę


Sposób przygotowania:

kapustę oczyść i drobno poszatkuj, włóż do wysokiego garnka

zalej 1 szklanką wody i zacznij podgrzewać

cebulę pokrój w piórka i zeszklij na oleju

dodaj do gotującej się kapusty

koperek posiekaj, dodaj do kapusty

dodaj przyprawy, zamieszaj i gotuj aż kapusta zmięknie.

spróbuj, czy smak Ci odpowiada, jeśli nie, dodaj więcej wybranych przypraw.

Przygotuj wyparzone słoiki, napełnij je gorącą kapustą wraz z zalewą.

od razu zakręć słoiki.

Pasteryzuj w garnku z wodą 15 minut od momentu wrzenia.

Pozostaw do ostygnięcia, opisz słoiki i przechowuj w chłodnym miejscu.




Komentarze