Roszponka i sałaty marcowe


 Zimą kupujemy rukolę, sałaty i  roszponkę w sklepach. Wiem, wiem, pewnie powiecie,że  pryskana i w ogóle. Pewnie tak aczkolwiek do wzrostu zielonolistnych nie trzeba wysokiej temperatury. Właśnie wszystkie sałaty lubią chłód i tak zwany krótki dzień. Więc wystarczy im trochę światła i temperatura od zera do 10 stopni by pięknie rosnąć.

W moim tunelu przepięknie wzeszła roszponka, jest w zasadzie gotowa do zbioru, w gruncie bez ochrony jest już naprawdę spory szpinak i niektóre sałaty zwłaszcza mizuny i musztardowce. 

W pracy przy rozsadach co niemiara w tym okresie. Przesadziłam dziś sadzonki papryk, co ciekawe pierwsza ruszyła papryka wysiana z nasion zebranych z podłużnej papryki kupionej w Biedronce. 

Wykiełkowane buraki liściowe i sałaty oraz jarmuż przeniosłam do tunelu dzięki temu zrobiło się miejsce na parapetach na rozsady bakłażanów i papryk. 

Sadzonki szpinaku przesadziłam już na grządki w tunelu. Najbliższe noce mają być ciepłe więc nie przykrywałam jeszcze agrowłókniną.

Zarówno w tunelu jak i w gruncie kiełkują różne odmiany rzodkiewki. Mam nadzieję że nic im we wzroście nie przeszkodzi bo w ubiegłoroczne kiszone i konserwowe bardzo nam przypadły do gustu i zdecydowanie chcę w tym sezonie rzodkiewkę zrobić w ten sam sposób.

Marzec to także czas na wysiewanie kwiatów jednorocznych. U mnie aksamitki i cynie już wysiane.

Rabat kwiatowych jeszcze nie sprzątałam w po zimie a w zasadzie po jesieni. Na dzień kobiet dostałam od męża sadzonkę róży pnącej i muszę się zastanowić nad dobrym miejscem dla niej. Byłoby miło patrzeć na jej kwiaty przy porannym piciu kawy, więc póki co wygrywa miejsce przy oknie kuchennym.



Komentarze

  1. Ja mam problem z rzodkiewką, kiedyś wychodziła piękna, a teraz już któryś sezon z kolei idzie w liście, a korzonki maleńkie. Wiem, że nie lubi ciepła, a teraz ta wiosna tak szybko przychodzi i od razu z wysokimi temperaturami, pewnie to jest powodem. W szklarni liście szaleją, posiałam w gruncie, może jeszcze uda się.
    Mizuny i musztardowce siałam w tym roku po raz pierwszy, bardzo jestem ich ciekawa.
    Pozdrawiam, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a może to kwestia odmiany rzodkiewki?
    Moje w tym roku i w gruncie i w tunelach rosną dobrze, chociaż chętnie bym ten wzrost przyspieszyła.
    Mizuny i musztardowce są świetne jako dodatek do sałatek, ciekawa jestem, czy Ci będą smakowały :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie zawsze sieję ze 4 różne odmiany i z każdą to samo. Cóż zobaczymy, jak tym razem sprawdzi się w gruncie, bo w szklarni już widać, że nic z niej nie będzie... poza liśćmi do pesto i sałatek ;) Mizuny bardzo jestem ciekawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. pesto z liści rzodkiewki to też fajna opcja, jak to mówią, jak się nie ma, co się lubi to się lubi, co się ma :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

z uwagi na treści reklamowe zamieszczane w komentarzach włączone zostało moderowanie komentarzy. Za reklamy dziękujemy.