Siejemy pomidory

Praca zawodowa tak mnie pochłania, że zupełnie nie umiem znaleźć czasu na ogrodowe obowiązki i przyjemności. Usprawiedliwiam się, że dziś i jutro oznaczone sa w kalendarzu biodynamicznym trupią czaszką, czyli nie są polecane do prac w ogrodzie. Za to pojutrze i w piątek wysieję pomidory. Już najwyższy czas! Nasiona czekają, ten sezon bardzo chciałabym mieć udany. Ubiegły rok przyniósł zarazę ziemniaczaną, która w dwa dni zniszczyła 100% moich pomidorów. Nie zdążyliśmy nawet skosztować jednego :-(
W tym roku wysieję odmiany:
złoty ożarowski


koktajlowy 'koralik'


bawole serce


cytrynowy


wysoki czarny Black Cherry


Yellow pears



zdjęcia pochodzą od moich sprzedawców nasion.

Wysiane wcześniej nasiona juz pięknie wzeszły i cieszą oczy :-)

Komentarze